Tydzień ostatni.
Dzień ostatni.
Finał...nie wiadomo...
Wiemy natomiast, że pokaz finałowy wypadł świetnie. Nie mogło być inaczej bo mamy świetny,
sprawdzony przepis.
Oto składniki:

• garść dobrej zabawy
• plasterek uśmiechu
• kilogram pomysłów
• 20 gram chęci
• szczypta wyobraźni
• laska zaskoczenia
• łyżka stołowa szaleństwa
• czarna dziura
• szklanka dyscypliny

Wykonanie:
Stanąć na głowie i wszystko wymieszać. Kolejność dowolna. Podawać na scenie z dodatkiem
tremy.
P.S. Dziękujemy wszystkim uczestnikom Lata w Teatrze, prowadzącym, koordynatorom, rodzicom,
sponsorom, dyrektorom, Instytutowi Teatralnemu i wszystkim zaangażowanym których nie
wymieniłem.
Do zobaczenia.
13.07.2016